niedziela, 6 stycznia 2013

Rozdział szósty - it was a good decision

Następny dzień
Otworzyłam okno i powitałam nowy poranek. Wyglądał jakby nie mógł się doczekać, kiedy wstanę. Oby ten dzisiejszy dzień był dla mnie łaskawszy bo wczoraj nie umiałam poradzić sobie z pytaniem. Co mam robić. Aktualnie nie zmieniło się nic . Ale mam pomysł, pomysł który myślę że jest
najrozsądniejszym rozwiązaniem jak dla mnie. Muszę się wyprowadzić, nie daleko stąd ale po prostu muszę , nie mogę mieszkać z Nathanem pod jednym dachem i chyba już najwyższy czas wylecieć z rodzinnego gniazda. Tylko teraz problem z tym jak mam to powiedzieć reszcie domowników . Ubrałam się w zwykłe czarne leginsy, luźny t-shert, bluzę Toma i zeszłam na śniadanie. Reszta domowników już tam była mama również, więc idealna okazja by ich poinformować o moich planach.
- Cześć wszystkim
- Czeeesc !
- Jesteście wszyscy więc usiądźcie i posłuchajcie
M - kochanie coś się stało ? - zapytała z matczyną troską
- Nie nie ale uznałam ze już najwyższy czas by się wyprowadzić ..
Na- Nie !
T- Co ? ale dlaczego ? Coś się stało ?
- Nie naprawdę nic ale uważam że to chyba najlepsze rozwiązanie - skierowałam wzrok na Nathana
Na- Nie przecież nic się nie stało , Aria ja ...
- Nie to nie chodzi tylko o ciebie  po prostu tak postanowiłam
M - no dobrze córciu to ile pieniędzy potrzebujesz ?
T- Nie mamo ja jej dam ! Mała ile potrzebujesz ?
- Tom dziękuje ale przecież wiesz że mam swoje pieniądze
Kiedy ojciec się wyprowadził wpłacił bardo dużo pieniedzy na moją lokate i Toma. Nie wiadomo skąd miał te pieniądze , nie byliśmy zamożni , mogliśmy je dopiero wybrać kiedy będziemy mieć po 18 lat, mama nie miała do nich dostępu , fakt dobrze się zachował że zostawił nam te pieniądze ,
ale to nie zmienia faktu ze mamę zostawił bez niczego mógł by jej trochę zostawić ale nic uznał ze wszystko da nam...
Pieniędzy mi wystarczy na studnia,mieszkanie i jeszcze dużo zostanie .
T- No dobrze mała , ale jesteś tego pewna ?
- Tak
M - ojj dziecko będzie mi ciebie brakować , ale pamiętaj tu też zawsze będzie twój dom - powiedziała i ze łzami w oczach mnie przytuliła
- Wiem wiem mamo , a teraz chłopcy do roboty ! szukamy mi mieszkania ! - powiedziałam z entuzjazmem
Siva - Aria ale my wyjeżdżamy na 2 dni ..
- Ehh no dobrze, poszukam z chłopakami z One Direction
Na- Co !?! Emm chłopaki może znajdziemy jeszcze trochę czasu ?
Jay -Nathan nie,wyjeżdżamy za 30 min .
Na- Ehh no dobrze ..
20 min później, pożegnałam chłopaków i zadzwoniłam do Zayna , nie miał nic przeciwko temu abym zaraz przyszła , prędko się ubrałam i szybkim krokiem udałam się do chłopców zahaczając po drodze o stoisko z gazetami by kupić jakąś z ogłoszeniami mieszkalnymi , po 10 min byłam już na
miejscu , drzwi otworzył mi Liam
Li- proszę wejdź :)
- Zdjęłam buty, kurtkę i poszłam z brunetem do salonu gdzie siedziała reszta ,oczywiście się wygłupiali  , Louis ganiał z marchewką w buzi za pół nagim Harrym.
Li- Ejj dekle ogarnijcie się !
Zayn przestał bić Nialla ( blondyn obraził jego fryzurę ) podszedł do mnie i lekko pocałował mnie w policzek , aż ciepło mi się zrobiło. Usiedliśmy na kanapie .
Z-No piękna o co chodzi ?
Położyłam gazety na stoliku .
- Wyprowadzam się .
Z- Co ? dlaczego ?
N- Ejj Aria możesz zamieszkać z nami !
- Nie nie było by to fair wobec ... a zresztą nie ważne , chciałabym zamieszkać sama
Po Zaynie było doskonale widać zadowolenie.
Lo- A więc bierzemy się za robotę - powiedział mając buzie całą zapchaną marchewką
Szukaliśmy jakieś 2 godziny, znaleźliśmy 3 umeblowane mieszkania , postanowiłam nie czekać tylko od razu je zobaczyć . Pojechał ze mną Zayn reszta również chciała ale jak ich znam mogliby coś jeszcze przy okazji rozwalić a potem mielibyśmy kłopoty. Pierwsze 2 mieszkania nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia byłam pewna ze 3 również nie będzie atrakcyjne lecz kiedy postawiłam pierwszy krok na progu mieszkania już wiedziałam ze to właśnie w nim chce mieszkać , było bardzo duże , meble nowoczesne wszystko było takie dopasowane , było od razu widać że poprzedni właściciel ma wyśmienity gust i umie dobierać meble do otoczenia. Cena oczywiście była bardzo wysoka , ale
w końcu było mnie na to stać. Podpisałam umowę z właścicielem i od tej pory było to MOJE mieszkanie. Wróciliśmy się z Zaynem do mnie do domu po rzeczy a raczej tonę rzeczy
cały samochód był załadowany. Wniesienie tego zajęło nam co najmniej 30 min. Kiedy wszystko wnieśliśmy zwróciłam się do Zayna z nadzieją w głosie
- Może zostaniesz na noc ?
Aż go zamurowało .
- To znaczy no bo wiesz to całe rozpakowywanie i w ogóle nie che tego robić sama - od razu się po prawiłam ale moje policzki i tak oblały rumieńce zawstydzenia
Z- Pewnie :)
Rozpakowywanie i układanie zajęło nam jakieś 2 godziny po całej tej akcji poszłam wziąć szybki prysznic ,potem Zayn ( kiedy jechaliśmy do mnie po te całe manatki on wstąpił jeszcze do domu by
poinformować chłopaków ze nocuje dziś u mnie i wziąć ubranie na przebranie ). Po kąpieli oboje położyliśmy się na sofie, otworzyliśmy czerwone wino, przykryliśmy się kocem i zaczęliśmy oglądać jakiś film akcji , po jakiś 30 min robiłam się coraz bardziej senna , powieki stawały się coraz cięższe a moja głowa ostatecznie wylądowała na ramieniu mulata. Po chwili poczułam że chłopak bierze mnie na ręce, zanosi do sypialni i okrywa lekką kołdrą.
Dzień później
Moją twarz gładziły ciepłe promienie słońca , wyczołgałam się z pod przyjemnego okrycia i niemrawym krokiem udałam się w stronę łazienki , siedziałam tam jakieś 10 min ogarnęłam się lekko związałam włosy w "koński ogon" ubrałam się w strój przeznaczony do ćwiczeń i poszłam w stronę kuchni , zobaczyłam że na kanapie leży pod lekkim kocem Zayn który słodko śpi , poszłam po cichu do sypialni przyniosłam kołdrę i okryłam dokładnie mulata. Napisałam na kartce ze idę pobiegać i ze wrócę za 30 min , sięgnęłam bo wodę , kartkę zostawiłam na stoliku obok kanapy i wyszłam cichym krokiem z domu .
Z perspektywy Zayna 20 min później
Ehh już rano ? A gdzie Aria ? Co to ? ( przeczytał kartkę ) . Uśmiechnąłem się lekko i poszedłem do łazienki. Przemyłem twarz i wróciłem z powrotem do salonu by się przebrać , nagle usłyszałem że ktoś wchodzi do mieszkania z zza ściany wyłoniła się mama Arii.
M- O Bozee Zayn ( zaczęła zasłaniać oczy ponieważ mulat był bez koszuli i w samych slipkach )
Z- Emm pani Parker , co pani tu robi - zacząłem się zasłaniać ciuchami
M- Aria dała mi swój nowy adres i pomyślałam ze przyniosę jej coś do jedzenia przed pracą , ale chłopcze nie musisz się tak krępować - powiedziała śmiejąc się pod nosem
Nagle do domu weszła Aria
Z mojej perspektywy
- Emm mamo ?!! co ty tu robisz ?!! Zayn ?!! dlaczego ty jesteś pół nagi ?!
M- Ależ kochanie nie musisz się tak denerwować chłopak po prostu się przebierał a ja weszłam nie spodziewanie do twojego mieszkania w celu przyniesienia ci jedzenia przed pracą
- hahaha oj mamuś - przytuliłam ją , a Zayn nadal stał pół nagi za środku salonu
Z- To może ja pójdę do łazienki się przebrać ...
M- Oj kochanie już tak szybko znalazłaś sobie "współlokatora" ?
- hahaha ojj mamo przecież wiesz ze to tylko mój przyjaciel ..
Z łazienki wyszedł już ubrany Zayn
- No od razu lepiej
M- Ale czy na pewno ? Było na co popatrzeć
- Hahahahaha
Mulat był widocznie skrępowany był całą sytuacją .
M- No dzieci to ja już idę , następnym razem będę dzwonić jak będę miała zamiar przyjść, bo jeszcze zastane was w dwuznacznej sytuacji - zaśmiała się
- Mamo przecież wiesz ze my jesteśmy tylko przyjaciółmi
M- Jasne , jasne -  uśmiechnęła się i wyszła z mieszkania
- Emm Zayn przepraszam za mamę .
Chłopak tylko się zaśmiał
Z- Może pójdziemy gdzieś na śniadanie ?
- Pewnie tylko się przebiorę
Po 10 min byłam już gotowa , mulat tylko złapał mnie pod ramię i wyszliśmy z mieszkania śmiejąc się bez opamiętania.


Jak będzie 10 komentarzy dodaje kolejny rozdział ! xoxo  Zapraszam na mojego Twittera   https://twitter.com/TwoWarriorsXx 

12 komentarzy:

  1. Noo, noo.. Akcja się rozkręca ;) x
    Czekam na next ~Moni :3x

    OdpowiedzUsuń
  2. super, zapraszam do siebie http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chce się zlewać z głosem tłumu i nie chcę być nie miła ale nie doczytałam do końca, bo było nudne. Przepraszam. / Larry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no nic się nie stało , ale fakt brak weny mnie dopadł :)

      Usuń
  4. aw swietny czekam na nn :*** i zapraszam na mojego nowego bloga :** http://only-one-day-please.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. dodam jak będzie 10 komentarzy , a powiem ci tylko ze następny rozdział bardzo was zaciekawi bo odmieni to życie Arii i zostanie jej w głowie do końca jej życia : *

      Usuń
  6. Hah. Kocham jej mamę ;) Fajne to było wszystko się tak szybko dzieje i jest ciekawe nie to co u mnie. http://i-wanna-feel-your-love-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. *__*

    Zaj**isty !
    Czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://yesiwantyouharry.blogspot.com/ Z A P R A S Z A M ! ;3

    OdpowiedzUsuń